Czemu ręczniki czasami śmierdzą?

Świeżość i czystość ręczników to cechy, na których najbardziej nam zależy. W tym celu należy zadbać o regularne ich pranie, w odpowiednich środkach. Jednak zdarza się, iż po praniu ręczniki są szorstkie i nieprzyjemnie pachną. Dlaczego tak się dzieje? Co należy robić w takiej sytuacji?

Szorstkie, twarde ręczniki po praniu – jak tego uniknąć?

Podczas zakupu ręczników, wiele osób zwraca bardzo dużą uwagę na jakość materiału, z jakiego zostały wykonane oraz na ich miękkość. Zapewne każdy lubi po kąpieli otulać się delikatnymi ręcznikami, które bardzo dobrze chłoną wodę, ładnie pachną i delikatnie zbierają nadmiar wilgoci. Często jednak okazuje się, iż zakupione ręczniki są takie, jedynie do pierwszego prania.

Zazwyczaj są dwie przyczyny takiego stanu rzeczy – słaba jakość włókien, z jakich wykonano ręcznik oraz nieprawidłowe pranie. Mimo iż może wydawać się, że użytkowanie pralki nie jest czymś trudnym, to wiele osób i tak popełnia wiele błędów, z których nawet nie zdają sobie sprawy. Przeważnie wkładamy do bębna zbyt dużą ilość ubrań na raz. Ręczniki nabierają w trakcie odświeżania w pralce dużo wody oraz zwiększają swoją objętość. W sytuacji, gdy bęben jest przeładowany, komplety ręczników niewłaściwie się wypłukują, a środki piorące pozostają we włóknach. To przyczynia się do ich usztywnienia i wystąpienia wrażenia szorstkości. Podobny efekt będzie miało pranie w zbyt niskiej temperaturze, ponieważ środki do prania nie rozpuszczą się i ręczniki staną się twarde.

Nie zaleca się stosować zbyt dużych ilości środka piorącego, płynów zmiękczających i za niskich temperatur. Wbrew pozorom najlepsze efekty i najbardziej miękkie ręczniki otrzymuje się, piorąc je w wysokiej temperaturze, nieprzepełnionym bębnie i bez sztucznych zmiękczaczy.

W przypadku zauważenia, iż ręczniki stają się szorstkie i twarde, można skorzystać z domowych metod na ich zmiękczenie. Warto wyprać ręcznik w najwyższej dozwolonej na metce temperaturze, z niewielką ilością proszku i białym octem. Zmiękczy on włókna oraz zadba o lepsze wypłukanie się środka piorącego. Należy również uważać na ilość obrotów – nie powinna być większa niż 700/minutę. Ręczniki warto wysuszyć w suszarce bębnowej, która spulchni i rozdzieli materiał. Co więcej, przed rozwieszeniem ręczniki należy strzepnąć, aby włókna nie były zbite.

Jak prać ręczniki żeby nie śmierdziały?

Ręczniki bywają nie tylko szorstkie i twarde, ale również śmierdzące. Przeważnie wynika to z naszej winy – wiele osób zostawia mokre ręczniki w wilgotnej łazience lub wręcz niewysuszone wrzuca do pralki, czy kosza na pranie. To w krótkim czasie przyczynia się do ich zatęchnięcia i pleśnienia. Śmierdzące ręczniki można doprowadzić do odpowiedniego stanu, aby ponownie z nich korzystać. Niezbędne będzie kolejne pranie, a nawet dwa. Bez względu na wybraną metodę prania, warto pamiętać, iż kluczowe będzie ich dokładne wysuszenie.

Niezależnie od tego, z jakiego materiału wykonany jest ręcznik (mikrofibra, bawełna etc.), może zdarzyć się, iż będzie on brzydko pachniał i zbierał bakterie. Niezbędne jest częste jego pranie. Posiadając już śmierdzące ręczniki, warto skorzystać z domowych sposobów na ich odświeżenie.

Do zwykłego prania ręczników, oczywiście we właściwej temperaturze, zaleca się dodać szklankę octu. W trakcie kolejnego prania należy dodać pół szklanki sody oczyszczonej. Nie należy łączyć ze sobą tych dwóch składników w jednym cyklu. Soda oczyszczona zadba o dezynfekcję materiału i pozbawi go brzydkiej woni, natomiast ocet naturalnie zabije bakterie, które są przyczyną nieprzyjemnego zapachu. Dzięki tym dwóm składnikom, które są obecne w każdej kuchni, możliwe jest pozbyciu się śmierdzących po praniu ręczników.

Aby uniknąć brzydko pachnących ręczników, należy przede wszystkim odpowiednio o nie zadbać. Po każdej kąpieli najlepiej jest je suszyć w przewiewnym pomieszczeniu. Warto również uważać na ilość stosowanych detergentów, ponieważ nie tylko szkodzą one skórze, ale również włóknom. Zamiast płynów do płukania i zmiękczania należy regularnie stosować do prania ocet, cytrynę czy sodę.